rozłam w zjednoczonej prawicy

Rozłam w Zjednoczonej Prawicy coraz większy?

Rozłam w Zjednoczonej Prawicy coraz większy?

Rozłam w Zjednoczonej Prawicy wydaje się nieunikniony. Pojawiają się pewne napięcia między Prawem i Sprawiedliwością a Porozumieniem Jarosława Gowina. Czy dojdzie w końcu do całkowitego zakończenia współpracy między tymi partiami?

Już od jakiegoś czasu w koalicji rządzącej pojawiły się pewne spory. Mogliśmy słyszeć o drobnych różnicach w poglądach między Jarosławem Kaczyńskim a Jarosławem Gowinem, które miałyby w przyszłości prowadzić do podziału. Sprawa zaostrzyła się w momencie, gdy Gowin zdecydował się poprzeć kandydata opozycji na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Czy teraz politycy PiS-u i Porozumienia będą dążyć do uniezależnienia się od siebie?

Ryszard Czarnecki o Jarosławie Gowinie

Ryszard Czarnecki, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, w wywiadzie dla „Super Expressu” przyznał, że jest możliwy scenariusz rozpadu Zjednoczonej Prawicy. Polityk nie oszczędził sobie kilku słów pod adresem Jarosława Gowina. Jak sam stwierdzi, minął już czas, kiedy los rządu był uzależniony od głosów jego partii.

Europoseł Czarnecki mocno komentował sprawę, nie mając żadnych oporów przed atakowaniem Gowina. Co więcej, wspomniał już o innych możliwych współpracach, które w jego ocenie, mają być korzystniejsze dla PiS-u niż koalicja z Porozumieniami. Wymienia chociażby Pawła Kukiza, które wcześniej próbował działać we współpracy z PSL-em.

– Płakać po Gowinie nie będziemy, pojawili się Adam Bielan i Paweł Kukiz, którzy będą chcieli mieć wpływ na rządzenie (…) Mam wrażenie, że pozycja negocjacyjna Gowina w ramach Zjednoczonej Prawicy słabnie i pojawiają się nowe podmioty, typu Kukiz, Bielan, które będą chciały mieć wpływ na rządzenie. I u Gowina zapanowała nerwowość – przyznał polityk.

Czy Porozumienie Jarosława Gowina jest gotowe na wcześniejsze wybory?

Jarosław Gowin twierdzi, że nie boi się rozłamu i ma przygotowane alternatywne plany.  Wydaje się więc być politykiem, który wie, co robi i nie boi się wyzwań.

– Jeśli Prawo i Sprawiedliwość postanowi zakończyć tę koalicję, to oczywiście mam w zanadrzu alternatywne scenariusze. W tej walce Dawida z wieloma Goliatami potrafimy być skuteczni. Jestem przekonany, że będziemy istotnym elementem układanki parlamentarnej w następnej kadencji – przyznał nie tak dawno Gowin.