We Wrocławiu przyznano nagrody literackie Angelus i Silesius

15 października 2022 roku w Teatrze Muzycznym Capitol odbyła się uroczysta gala wręczeniu tych nagród. Trafiły one do wybitnych literatów, którzy mogą się pochwalić naprawdę imponującym dorobkiem literackim.

Kto zdobył nagrody?

Literacka Nagroda Europy Środkowej Angelus trafiła do Edwarda Pasewicza. Autor książki „Pulverkopf” dostał czek na 150 tys. złotych oraz statuetkę. Wręczeniem tej nagrody zajął się sam wiceprezydent miasta Jakub Mazur.

Pasewicz to jednak nie jedyna wyróżniona tego wieczoru osoba. W finałowej siódemce znaleźli się Mirosław Tryczyk, Petro Jacenko, Wołodymyr Rafiejenko, Michał Komar, Sigitas Parulskis, i Siergiej Lebiediew.

Nagroda Publiczności  im. Natalii Gorbaniewskiej

Podczas tego wieczoru wręczono także Nagrodę Czytelników im. Natalii Grobaniewskiej. Wyróżnienie to przyznano je poprzez internetowe głosowanie, w którym mogli uczestniczyć czytelnicy. Tegorocznym laureatem okazał się Jaroslav Rudis autor „Ostatniej podróży Winterberga”, którą na język polski przełożyła Małgorzata Gralińska.

Pisarz dostał możliwość trzymiesięcznej rezydencji literackiej we Wrocławiu. Jej fundatorem jest oczywiście Wrocławski Dom Kultury.

Wręczono też kilka pomniejszych nagród. Między innymi dostał ją Daniel Warmut za tłumaczenie „Szatańskiego pomiotu” autorstwa Zoltana Mihaly Nagy’ego. Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Warsztaty Kultury.

Trudne zadanie dla jurorów

W Jury zasiedli Martin Pollack, Kinga Dunin, Michał Nogaś, Wojciech Browarny, Justyna Sobolewska, Mykoła Riabczuk i Andrzej Zawady. Wszyscy oni głosowali nad tym, do kogo ma trafić ta prestiżowa nagroda. Wybranie laureata nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać.

Nie da się jednoznacznie obiektywnie stwierdzić, kto jest lepszym literatem od pozostałym. Wszystko wymaga odpowiedniego wyczucia i zdystansowanego podejścia do swojego gustu. Często też bywa tak, że jurorzy nie mogą się między sobą zgodzić. Każdy z nich ma swoje zdanie i ma sens przekonać wszystkich do siebie.

Między innymi z tego właśnie powodu w komisji zawsze zasiada więcej niż jedna osoba. Gdyby tylko jeden sędzia podejmował decyzję, to nie moglibyśmy wiedzieć, czy laureat zasługuje na wyróżnienie. Zawsze wynik takiej decyzji mógłby być zależny od uprzedzeń.