Sześć samochodów osobowych zderzyło się dziś na 140. kilometrze autostrady A4 w pobliżu Legnicy, powodując wielogodzinne korki w kierunku Zgorzelca. Ruch na wszystkich pasach został przywrócony o godzinie 17:44, ale kierowcy wciąż odczuwają skutki tego zdarzenia.
Co się wydarzyło na A4?
Do masowej kolizji doszło na odcinku między węzłami Kąty Wrocławskie a Pietrzykowice. Zderzenie objęło sześć pojazdów, co natychmiast sparaliżowało ruch w stronę granicy niemieckiej. Na miejsce zostały skierowane służby ratunkowe oraz patrol policyjny, który zabezpieczył teren wypadku.
Jak wyglądała sytuacja na miejscu?
Kolizja była na tyle poważna, że zablokowane zostały dwa z trzech pasów ruchu. Kierowcy zmuszeni byli do korzystania wyłącznie z pasa awaryjnego, co spowodowało ogromne zatory. Policja apelowała do uczestników ruchu o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie prędkości do trudnych warunków drogowych.
Etapowe udrażnianie autostrady
Pierwsze oznaki poprawy pojawiły się o godzinie 16:42, kiedy służby drogowe udostępniły prawy pas ruchu. Lewy pas pozostawał jeszcze przez ponad godzinę nieprzejezdny, co oznaczało kontynuację utrudnień dla tysięcy kierowców podróżujących tym popularnym szlakiem komunikacyjnym.
Powrót do normalności
Pełną przejezdność autostrady przywrócono dopiero przed godziną 18:00. Choć oba pasy są już dostępne dla ruchu, zalecamy kierowcom zwiększoną czujność na tym odcinku. Służby drogowe przypominają o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
To kolejny przykład tego, jak szybko sytuacja na drodze może się zmienić. Mieszkańcy regionu, którzy regularnie korzystają z tej trasy, doskonale wiedzą, jak ważne jest planowanie alternatywnych dróg na wypadek podobnych zdarzeń.