Na autostradzie A4, pomiędzy węzłem Wrocław Południe a Bielanami Wrocławskimi, doszło dziś do serii niefortunnych zdarzeń drogowych. Tuż po godzinie 14:00 doszło do pierwszego zderzenia między dwoma ciężarówkami, co wymagało natychmiastowej interwencji Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomimo szybkiej akcji ratunkowej, nie wszyscy poszkodowani zostali uratowani.
Dramatyczne wydarzenia na autostradzie A4
To, co wydarzyło się na autostradzie A4, spowodowało nie tylko straty w ludziach, ale i poważne utrudnienia w ruchu. W kilku zderzeniach uczestniczyło kilka ciężarówek, a dwa z tych wypadków zakończyły się śmiertelnie. W efekcie powstały długie korki, z którymi musieli się zmierzyć kierowcy.
Kolejne wypadki i ich skutki
Około 15:17 miał miejsce następny poważny wypadek, w którym ciężarówka uderzyła w ciągnik siodłowy z naczepą. Kabina ciężarówki została doszczętnie zniszczona, a kierowca, pomimo szybkiej pomocy medycznej, zmarł z powodu ciężkich obrażeń. To zdarzenie doprowadziło do całkowitego zablokowania ruchu w kierunku Opola i Katowic.
Kolizje i ich konsekwencje
Zaledwie godzinę później, około 16:18, po drugiej stronie autostrady doszło do kolizji ciężarówki z samochodem osobowym na 153 kilometrze. Na szczęście, tym razem obyło się bez ofiar śmiertelnych, jednak zdarzenie podkreśla potrzebę zachowania szczególnej ostrożności na drodze.
Szczegóły najbardziej poważnego zdarzenia
Najbardziej dramatycznym wypadkiem okazała się kolizja trzech ciężarówek na 160 kilometrze autostrady w kierunku Zgorzelca. Służby natychmiast pojawiły się na miejscu, jednak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że utrudnienia mogą potrwać do późnych godzin wieczornych. Zalecany jest objazd przez węzeł Brzezimierz.
Zalecenia dla kierowców i obecna sytuacja na drogach
Obecnie trwają intensywne prace mające na celu ustalenie przyczyn tych tragicznych wypadków. Policja wraz z prokuratorami oraz innymi służbami dokładnie bada miejsca zdarzeń. Ruch w kierunku Katowic i Zgorzelca jest poważnie utrudniony, a zatory osiągają kilka kilometrów. Kierowcy proszeni są o wybieranie alternatywnych tras i uzbrojenie się w cierpliwość.
Pomimo częściowego odblokowania jednego z pasów, zator w kierunku Wrocławia nadal się utrzymuje. Z informacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wynika, że poprawa sytuacji może nastąpić dopiero za kilka godzin. Zaleca się, aby kierowcy przygotowali się na dłuższe oczekiwanie oraz stosowali się do poleceń służb porządkowych.
Źródło: wroclaw.pl
