Taksówka na torach: Nietrzeźwy kierowca paraliżuje ruch tramwajów we Wrocławiu

Wieczorne godziny 29 grudnia przyniosły poważne zakłócenia dla wielu mieszkańców Wrocławia korzystających z komunikacji miejskiej. Niecodzienna sytuacja rozegrała się na ulicy Grabiszyńskiej, gdzie samochód jednej z popularnych sieci taksówkarskich utknął na torach tramwajowych, zupełnie blokując ruch pojazdów szynowych w okolicy numeru 83.

Nietrzeźwy kierowca taksówki przyczyną zdarzenia

Jak ustalili interweniujący funkcjonariusze, za kierownicą auta znajdował się 41-letni mężczyzna. Przeprowadzone na miejscu badanie wykazało, że kierowca był znacznie nietrzeźwy – w jego organizmie stwierdzono około 2 promile alkoholu. Policja wskazuje, że to właśnie stan upojenia alkoholowego doprowadził do utraty kontroli nad pojazdem i niebezpiecznego wjazdu na torowisko, co stworzyło poważne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego i pasażerów komunikacji miejskiej.

Kompletny paraliż tramwajów – reorganizacja tras

Zablokowanie torów przez taksówkę wymusiło natychmiastowe zmiany w funkcjonowaniu komunikacji tramwajowej. Aż do momentu odholowania pojazdu przez specjalistyczną lawetę, tramwaje nie mogły poruszać się kluczowym odcinkiem Grabiszyńskiej. MPK Wrocław wdrożyło tymczasowe objazdy dla kilku linii: tramwaje 4 i 11, które zmierzały w stronę Oporowa, oraz linia 5 jadąca na Grabiszyńską (Cmentarz) zostały poprowadzone alternatywną trasą przez ulice Piłsudskiego, Powstańców Śląskich i Hallera. Z kolei linia 14, kursująca zwykle w stronę Krzyków, również zmieniła swój standardowy przebieg – tramwaje kierowano przez Piłsudskiego, Powstańców Śląskich i Hallera, a następnie zawracały na pętli Grabiszynek, by kontynuować trasę w kierunku Krzyków.

Wsparcie dla pasażerów – uruchomienie komunikacji zastępczej

W odpowiedzi na zakłócenia w kursowaniu tramwajów, miejskie przedsiębiorstwo komunikacyjne zdecydowało się na uruchomienie linii autobusów zastępczych. Tymczasowe autobusy obsługiwały odcinek pomiędzy placem Legionów a FAT-em, co pozwoliło zachować dostępność komunikacji dla osób podróżujących w pozbawionym obsługi tramwajowej rejonie. Działania MPK miały na celu zapewnienie mieszkańcom możliwości przemieszczania się pomimo poważnych utrudnień wynikających ze zdarzenia.

Reakcja służb i konsekwencje incydentu

Na miejscu szybko pojawiły się odpowiednie służby – oprócz policji, która zabezpieczyła miejsce zdarzenia i przeprowadziła kontrolę trzeźwości kierowcy, zadbano również o sprawne odholowanie pojazdu. Dzięki koordynacji działań udało się stopniowo przywracać przejezdność torowiska. Jednocześnie sprawca zdarzenia będzie musiał się liczyć z odpowiedzialnością karną i utratą uprawnień do kierowania pojazdami. Zdarzenie podkreśla wagę zachowania trzeźwości za kierownicą oraz skutki nieodpowiedzialnych decyzji dla bezpieczeństwa i funkcjonowania transportu publicznego.

Źródło: wroclaw.pl