Ostatnie tygodnie przyniosły pozytywne zmiany dla entuzjastów pieszych wędrówek po Sudetach. Główny Szlak Sudecki, istotny element turystycznej mapy regionu, niedawno przeszedł gruntowne prace naprawcze, które przywróciły jego pełną dostępność.
Co doprowadziło do zniszczenia szlaku?
W lipcu doszło do poważnego uszkodzenia fragmentu Głównego Szlaku Sudeckiego przez ciężki sprzęt używany podczas wycinki drzew. Efektem były trudne warunki terenowe, gdzie turyści napotykali głębokie koleiny i grząskie błoto. Przejście tym odcinkiem było prawdziwym wyzwaniem, z możliwością zanurzenia się w błocie aż po kolana.
Opinie turystów: zmagania na szlaku
Wielu odwiedzających wyraziło swoje niezadowolenie z powodu utrudnień. Turyści, jak ten z Poznania, wspominali o konieczności przeczołgiwania się pod elektrycznymi ogrodzeniami i pokonywaniu trudnych terenów, zanim mogli wkroczyć na szlak. Tego rodzaju doświadczenia były powszechne i skłoniły wielu do składania skarg.
Podjęte działania naprawcze
Lasy Państwowe niezwłocznie podjęły działania mające na celu przywrócenie szlaku do odpowiedniego stanu. Prace remontowe skoncentrowane były na kilkusetmetrowym odcinku najbardziej zniszczonego terenu. Dzięki temu, dziury zostały zasypane, a błoto usunięte, co podniosło komfort użytkowania trasy.
Aktualna kondycja szlaku
Obecnie, po zakończeniu remontów, początkowy fragment Głównego Szlaku Sudeckiego został solidnie utwardzony. Wędrowcy mogą teraz cieszyć się urokami trasy bez obaw o zniszczenie obuwia czy trudne warunki. Szlak, liczący łącznie 440 km, na nowo stał się atrakcyjny dla miłośników górskich wędrówek.
Dzięki tym działaniom, Sudety znów mogą zachwycać swoim pięknem bez przeszkód terenowych. Szlak odzyskał dawną świetność, a turyści mogą swobodnie odkrywać jego uroki.