Kierowcy korzystający z autostrady A4 napotkali w poniedziałkowy poranek poważne utrudnienia, gdy na odcinku prowadzącym w stronę Wrocławia doszło do pożaru samochodu ciężarowego. Zdarzenie miało miejsce na 118. kilometrze, na wysokości miejscowości szczególnie uczęszczanej przez mieszkańców regionu.
Akcja gaśnicza i blokada trasy
Płomienie ogarnęły ciężarówkę krótko po godzinie ósmej rano. Na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej oraz służby drogowe, które niezwłocznie przystąpiły do akcji ratunkowej. Z uwagi na skalę zagrożenia, całkowicie zamknięto jezdnię w kierunku Wrocławia, co doprowadziło do szybkiego utworzenia się korków.
Utrudnienia dla podróżujących
Sytuacja była szczególnie trudna dla osób planujących poranny dojazd do pracy lub szkół. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że prace mogą potrwać nawet do trzech godzin, zalecając omijanie tego fragmentu autostrady oraz rozważenie alternatywnych tras.
Przywracanie ruchu i bezpieczeństwa
Po ugaszeniu pożaru przystąpiono do sprzątania jezdni i usuwania uszkodzonego pojazdu. Przez pewien czas ruch odbywał się wyłącznie lewym pasem, podczas gdy służby dbały o jak najszybsze przywrócenie pełnej przejezdności. Ostatecznie działania zakończono bez dalszych komplikacji, a ruch na tym odcinku autostrady został przywrócony do normy.
Zdarzenie przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności na trasach szybkiego ruchu, zwłaszcza w okresach wzmożonego natężenia podróży.
Źródło: wroclaw.pl
